Clash 1

Dziś z kolegami chcieliśmy jak co roku zakończyć sezon spinningowy. W zeszłym roku o tej porze nieźle sobie połowiliśmy w tym miejscu. I taką mieliśmy nadzieję tym razem.

Ale jednak dało nam popalić. Wyjeżdżając z Kielc mieliśmy na termometrze -14 'C.

alt
Liczyliśmy na to że zaraz po wzejściu słońca trochę się ociepli. Minimum -10'C daje jeszcze szanse do spinningowania choć trudnego.
 https://lh4.googleusercontent.com/-3b0xeMFKIms/UMR5JQNq6FI/AAAAAAAAAMg/L1UbbCwff1w/s640/Pilica%25209.12.20012%2520028.jpg
Kiedy dojechaliśmy na miejsce termometr
w samochodzie pokazywał – 19'C co nie dawało nam szansy na wędkowanie. Mimo to postanowiłem spróbować.












Pierwsze trzy rzuty nowym kogutem i piękny błysk za przynętą tak na 80% tęczaka.
Kolejne rzuty coraz krótsze. Nanofil zmienia się w sznur muchowy o sztywności drutu wiązałkowego, przynęta przestaje pracować podczas rzutu. Zamarzła.

https://lh4.googleusercontent.com/-21VJM4eqSX4/UMR4qM-_upI/AAAAAAAAALk/v9uI2_kqnFs/s640/Pilica%25209.12.20012%2520019.jpg
Nie pomogła modlitwa w pobliskiej kapliczce choć i św. Piotr też chyba miał też dość tego mrozu .

https://lh5.googleusercontent.com/-N4XicC__CkQ/UMR5Hr8O9MI/AAAAAAAAAMU/RAhTM6AX5rE/s640/Pilica%25209.12.20012%2520025.jpgŻyłka po paru rzutach wygadała jak korale. Więc cóż nici z wędkowania decyzja powrót do domu.
https://lh6.googleusercontent.com/-oT0E9i3Ig4o/UMR30BdZxFI/AAAAAAAAALM/sCGbq-kdlAE/s640/Pilica%25209.12.20012%2520016.jpg https://lh6.googleusercontent.com/-wAg8y4_G610/UMR4h3bCRcI/AAAAAAAAALU/VgW938SHVzY/s640/Pilica%25209.12.20012%2520018.jpg

Ale zimowe widoki są niesamowite.
altalthttps://lh5.googleusercontent.com/-WZuzt0sqtek/UMR0-Lz0zgI/AAAAAAAAAKA/gm8-u-ZcOk4/s640/Pilica%25209.12.20012%2520006.jpg

 

Sezon spiningowy uważam za zamknięty.

                                                                     
Zdjęcia Robdemolka

 

Nie masz uprawnień do komentowania. Zaloguj się